FDM | Fascial Distortion Model – Rehabilitacja Układu Powięziowego
Terapia genialna w swojej prostocie!
Rewolucyjna i innowacyjna metoda, której twórcą był amerykański osteopata dr Stephen Typaldos, posiadająca własną diagnostykę i koncepcję terapeutyczną leczenia bólu i zaburzeń występujących w układzie powięziowym, łączy w genialny sposób Osteopatię z Ortopedią. Jeszcze niedawno metoda ta w Europie i na świecie kierowana była wyłącznie do osteopatów i lekarzy. Aktualnie odbywają się szkolenia na skalę międzynarodową również fizjoterapeutów i masażystów.
Główne założenia terapii:
Wiele jednostek chorobowych, kontuzji czy też obrażeń, prowadzi do strukturalnych zmian układu powięziowego (Fascial Distortion), te z kolei mogą manifestować się różnorodnymi dolegliwościami. Typaldos u swoich pacjentów zaobserwował powtarzający się wzorzec mowy ciała i sposób opisywania bólu a obraz ten przyporządkował do 6 dysfunkcji układu powięziowego.
Rehabilitacja metodą FDM znajduje swoje zastosowanie przy:
- schorzeniach kręgosłupa, zespole bolesnego barku czy też zamrożonego barku,
- dystorsjach, artretyzmie, lumbago, urazach mięśni,
- zapaleniach nadkłykci i zapaleniach ścięgna Achillesa
- oraz przy wielu innych jednostkach chorobowych.
Ponadto za pomocą tej metody możemy znacznie przyspieszyć procesy związane z gojeniem, regeneracją oraz powrotem do pełnego obciążenia.
Metoda FDM jest w 100% bezpieczna dla Pacjenta. Trwała poprawa następuje szybko – zwykle już po 3-4 spotkaniach. W niektórych przypadkach osiągnięcie sukcesu występuje nawet już na pierwszej sesji!
Terapia FDM jest dostosowana do konkretnego typu dysfunkcji. W większości przypadków fizjoterapeuta wykorzystuje terapię manualną i wykonuje masaż powięziowy. W zależności od dolegliwości masaż jest wykonywany kciukiem lub całą dłonią z bardzo dużym naciskiem.
Jest to terapia w 100% bezpieczna dla Pacjenta (oczywiście poprzedzona wywiadem lekarskim i badaniem), jednak w większości przypadków po prostu nieprzyjemna lub bolesna- oczywiście stopień odczuwania bólu jest kwestią mocno indywidualną:
- jest możliwość pojawienia się siniaków lub mocnego przekrwienia skóry;
- obszar ciała poddawany terapii zazwyczaj pozostaje tkliwy i wrażliwy przez kilka dni;
- prawdopodobieństwo chwilowego pogorszenia się dolegliwości bólowych;
Powyższe dolegliwości są oczywiście przejściowe i ustępują. Sami pacjenci przyznają, że jest to niewielki „koszt” w obliczu osiągnięcia sukcesu. Rezultatem terapii jest bowiem szybka poprawa kondycji i zdrowia pacjenta i w efekcie ustąpienie bólu i dysfunkcji w leczonych partiach ciała.
Nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań do stosowania metody FDM. Może z niej skorzystać każdy, kto w wyniku kontuzji lub choroby zmaga się z dolegliwościami. Metoda FDM może być nieprzyjemna, dlatego niski próg bólu może być przeszkodą dla niektórych pacjentów. Ból trwa jednak zaledwie kilkanaście minut.
WAŻNE! Po skończonej sesji terapeutycznej niewskazane jest ogrzewanie miejsca zabiegowego (ewentualnie chłodzenie)